Wiadomości

Interwencja z zapachem marihuany w tle

Data publikacji 14.04.2017

Uwagę policjantów z bydgoskiego Śródmieścia, którzy pomagając nietrzeźwej kobiecie w dostaniu się bezpiecznie do mieszkania, zwrócił zapach dobywający się z mieszkania obok. Okazało się, że mieszkający tam mężczyzna ma narkotyki. Mundurowi zabezpieczyli u niego ponad 20 gramów marihuany. 32-latek usłyszał zarzut dotyczący posiadania narkotyków.

Wczoraj (13.04.2017) o godzinie 3:20 dyżurny komisariatu na bydgoskim Śródmieściu został powiadomiony o nietrzeźwej kobiecie przebywającej na klatce schodowej jednej z kamienic przy ul. Gdańskiej. Skierowany na miejsce patrol zastał siedzącą na schodach młodą kobietę, która oświadczyła, że próbuje wejść do swojego mieszkania. Jednak klucze, którymi dysponowała nie pasowały do zamka drzwi, co potwierdzili również policjanci chcąc pomóc kobiecie bezpiecznie wejść do domu. W pewnym momencie drzwi od wewnątrz otworzył mężczyzna, który stwierdził, że ta pani tam nie mieszka. Wówczas kobiecie przypomniało się, że mieszka w lokalu obok, do którego drzwi pasowały posiadane przez nią klucze. Właściwy adres potwierdzały również jej dane sprawdzone w  systemach policyjnych. 20-latka oświadczywszy, że nie potrzebuje pomocy policjantów ani medycznej weszła do domu.

Na tym jednak interwencja się nie skończyła. Jej ciąg dalszy dotyczył mężczyzny, który chwilę wcześniej otworzył drzwi swojego mieszkania stwierdzając, że kobieta nie mieszka w zajmowanym przez niego lokalu. Wówczas uwagę policjantów zwrócił zapach dobywający się z lokalu. Był to zapach marihuany. Mundurowi po wylegitymowaniu mężczyzny weszli do jego mieszkania. Tam na biurku ujawnili słoik po kawie, w którym znajdował się susz roślinny. Wstępne badanie narkotesterem potwierdziło, że jest to marihuana. W trakcie dalszego przeszukania, przeprowadzonego przy udziale psa wyszkolonego do wyszukiwania narkotyków, zabezpieczono jeszcze susz roślinny znajdujący się w pudełku od zapałek, pudełku po papierosach, lufkę z nadpaloną zawartością suszu, ale również woreczki strunowe z zawartością substancji sypkich oraz kryształków. Wszystkie one trafiły do policyjnego laboratorium kryminalistycznego, a ich „właściciel” do policyjnego aresztu.

32-latek wczoraj usłyszał zarzut dotyczący posiadania ponad 20 gramów narkotyków. Za tego typu przestępstwo może mu grozić kara do 3 lat pozbawienia wolności. 

Powrót na górę strony